zamknij
×
BEZPŁATNY NEWSLETTER
Najnowsze informacje FacetXL.PL w Twojej skrzynce mailowej!
zapisz
Zapisując się do Bezpłatnego Newsletter-a akceptujesz
regulamin
oraz potwierdzasz zapoznanie się z
polityką prywatności
.
Wyszukiwarka
Szukaj
toggle menu
MENU GŁÓWNE
Strona główna
O nas
Oferta
Kontakt
Szukaj
Miałem kolegów-gangsterów, którzy trzęśli miastem. Imponowali mi. Dzisiaj się tego wstydzę
Marek ma 59 lat. Prowadzi własny biznes. Legalny. Ma dwójkę dorosłych dzieci, żonę. Miesza w dużym mieście na wschodzie Polski. Dorobił się na handlu i przemycie. Znał największych bandziorów w okolicy. Z niektórymi robił nawet interesy.
Okiem faceta
PRL
Takie życie
Historia
Sport
Psychologia
Motoryzacja
Zdrowie
FacetXL.pl
›
Tagi
Dobry Boże, dlaczego ja mam całe życie pod górkę? (LIST)
Ojciec Zbyszka był alkoholikiem. Nie mieli w domu z niego pożytku. Wszystko przepijał. Mama z kolei - od kiedy pamięta - ciągle chorowała i musiał się nią opiekować. Brata nie widział od ośmiu...
Wychowałem i wykształciłem swoje dzieci, a one wolą życie za granicą
Syn jest w Chicago, a córka w Irlandii - w Corku. Irka zobaczy jesienią, kiedy po ośmiu latach nieobecności odwiedzi rodziców. Kasia czasami przylatuje do Polski. Jan, kiedy żona nie widzi,...
Mam na utrzymaniu dorosłego syna. Ani myśli wyprowadzić się z domu
Z jednej strony Jackowi żal syna, któremu rozpadło się małżeństwo. Widzi jak cierpi. Z drugiej strony marzy o tym, żeby Kuba wreszcie się usamodzielnił, a przede wszystkim wyprowadził. Za rok...
Nie wiedziałem, że mam tak liczną rodzinę. Niektórych widzę po raz pierwszy
Trzydzieści osób - tyle zaprosił do siebie Adam. To dalsza i bliższa rodzina. Większość, zwłaszcza tych najmłodszych widział po raz pierwszy w życiu. Spełnił swoje marzenie - to było takie...
Mamy problem. Dobrze zarabiamy, ale nie mamy kiedy wydawać pieniędzy. Jakieś rady?
Marek z Alą są osiem lat po ślubie. Dwa razy w tym czasie byli razem na urlopie. Widują się późno w nocy lub rano przy śniadaniu. Na dzieci nie mają czasu. Robią przecież kariery i zarabiają.
Starszy brat był zawsze ukochanym synkiem rodziców. Nie to co ja...
Jarek nie ma już żalu do rodziców. Mama zmarła cztery lata temu. Ojciec po wylewie jest częściowo sparaliżowany. Opiekuje się nim. Adam, jego starszy brat ma ważniejsze sprawy na głowie -...
Nie będę sobie flaków wypruwać, żeby spełnić fanaberie córek i żony
Adam nie tak sobie wyobrażał swoje małżeństwo. Po latach okazało się, że za mało zarabia, nie stać go na wycieczkę na Kubę, a nowy kabriolet w prezencie dla żony jest poza jego zasięgiem...
Tato, wracam z pracy, coś kupić? Mieszkanie sobie synku kup!
To najchętniej powiedziałby Tomasz do swojego 34-letniego syna. Ale nie zrobi tego. Od ponad roku wszyscy mieszkają razem: on z żoną, syn z synową i dwie wnuczki. Mają trzy pokoje na ósmym...
Dzieci rozjechały się po świecie, a mi się chce wyć z tęsknoty
Jeden syn mieszka w Kanadzie, drugi w Stanach, a córka w Anglii. Piotr został sam w żoną. - Czasami tak mi żal ściska serce, że łzy same lecą. Tak bardzo chciałbym mieć dzieciaki przy sobie.
Dzieciom nieba przychylał, a dziś nie ma mu kto podać szzklanki wody
Pan Józef ma 81 lat. Jest wdowcem. Z trudnością sie porusza. Głównie leży w łóżku. Na dzieci nie ma co liczyć. Stary ojciec niewiele ich obchodzi.
1
2
3
Wyszukiwarka
Szukaj
Hit
Filmowy Terminator zdecydował się na rozrusznik serca
Arnold Schwarzenegger zdecydował się w zeszłym tygodniu na wszczepienie rozrusznika serca. W przeszłości przeszedł trzy operacje na otwartym sercu, z których jedna prawie kosztowała go życie.
Dlaczego kobiety wolą dupków?
A porządni faceci idą w odstawkę...
Newsletter
zapisz
Polub nas
Tweetnij
300 km/h - bez mandatu, punktów karnych, ale z chudszym portfelem
Za kilkanaście tysięcy złotych możesz przez cały dzień poczuć się jak prawdziwy kierowca wyścigowy Formuły 1. Tyle kosztuje szkolenie teoretyczne oraz praktyczne na prawdziwych bolidach, którymi ścigali się w 2007 roku Nico Rosberg i Alex Wurz.
Berlin: Bijatyka uczniów w szkole. 49 rannych
Ani nauczyciele, ani pracownicy administracji nie poradzili sobie z bójką uczniów. Do szkoły musiała przyjechać policja. Wśród rannych jest m.in. dyrektorka szkoły, nauczyciele i policjant.
Znajomi namówili nas na wizytę u znachora. Wyleczył, ale ze złudzeń
Gdy pan Władysław wspomniał o operacji kolana, znajomi podnieśli wrzask. Zaraz zaczęły się opowieści o kuzynach i kolegach, którzy poddali się zabiegowi, a teraz jeżdżą na wózku albo nie poruszają się bez laski. Każdy z nich znał też dramatyczną historię o niekompetencji lekarzy, zarażeniu sepsą albo innymi bakteriami. Idź do znachora! - radzili. Poszedł.