zamknij
×
BEZPŁATNY NEWSLETTER
Najnowsze informacje FacetXL.PL w Twojej skrzynce mailowej!
zapisz
Zapisując się do Bezpłatnego Newsletter-a akceptujesz
regulamin
oraz potwierdzasz zapoznanie się z
polityką prywatności
.
Wyszukiwarka
Szukaj
toggle menu
MENU GŁÓWNE
Strona główna
O nas
Oferta
Kontakt
Szukaj
Andrzej Kasprzak – „wielka gracza” lubelskiej koszykówki
Jako jedyny koszykarz reprezentujący klub z Lubelszczyzny zagrał na dwóch igrzyskach olimpijskich. Występy w Meksyku (1968) i Monachium (1972) przyniosły mu satysfakcję, uznanie i dwa zwycięstwa w prestiżowym plebiscycie „Kuriera Lubelskiego” na najlepszego i...
Okiem faceta
PRL
Takie życie
Historia
Sport
Psychologia
Motoryzacja
Zdrowie
FacetXL.pl
›
Tagi
Skrzynia biegów manualna czy automatyczna? Ekspert wyjaśnia
"Automaty" to przede wszystkim wygoda. Kierowcy coraz częściej szukają aut z takimi skrzyniami biegów. Są też liczni przeciwnicy, którzy twierdzą, że nie wyobrażają sobie jazdy bez...
Otarli się o śmierć
Do dziś mają obawy, wsiadając do samochodu. Wciąż pamiętają o tym, co się wydarzyło. I wciąż pamiętają o tych, którzy nie mieli tyle szczęścia.
1
2
3
Wyszukiwarka
Szukaj
Hit
Komu zależy, żeby pralki czy telewizory psuły się na potęgę?
Właśnie skończyła się gwarancja na pralkę i ta oczywiście przestała działać. Wzywamy fachowca, a ten wystawia taki rachunek, że lepiej już kupić nową. I o to właśnie chodzi. Jesteśmy robieni w konia przez prawie 100 lat, odkąd zawiązał się spisek kartelu “PHOEBUS”.
Dlaczego kobiety wolą dupków?
A porządni faceci idą w odstawkę...
Newsletter
zapisz
Polub nas
Tweetnij
300 km/h - bez mandatu, punktów karnych, ale z chudszym portfelem
Za kilkanaście tysięcy złotych możesz przez cały dzień poczuć się jak prawdziwy kierowca wyścigowy Formuły 1. Tyle kosztuje szkolenie teoretyczne oraz praktyczne na prawdziwych bolidach, którymi ścigali się w 2007 roku Nico Rosberg i Alex Wurz.
Bitwy UFO w średniowieczu
O świcie „wielu mężczyzn i niewiast” mieszkających w Norymberdze widziało to, co kronika opisuje jako bitwę powietrzną „ze słońca”, po której pojawił się duży czarny obiekt w trójkątnym kształcie i wycieńczone walczące kule spadające na ziemię w kłębach dymu.
Znajomi namówili nas na wizytę u znachora. Wyleczył, ale ze złudzeń
Gdy pan Władysław wspomniał o operacji kolana, znajomi podnieśli wrzask. Zaraz zaczęły się opowieści o kuzynach i kolegach, którzy poddali się zabiegowi, a teraz jeżdżą na wózku albo nie poruszają się bez laski. Każdy z nich znał też dramatyczną historię o niekompetencji lekarzy, zarażeniu sepsą albo innymi bakteriami. Idź do znachora! - radzili. Poszedł.