zamknij
×
BEZPŁATNY NEWSLETTER
Najnowsze informacje FacetXL.PL w Twojej skrzynce mailowej!
zapisz
Zapisując się do Bezpłatnego Newsletter-a akceptujesz
regulamin
oraz potwierdzasz zapoznanie się z
polityką prywatności
.
Wyszukiwarka
Szukaj
Partner:
toggle menu
MENU GŁÓWNE
Strona główna
O nas
Oferta
Kontakt
Szukaj
Polacy nie są narodem nieczytających ignorantów. Czytamy i to sporo
Najchętniej sięgamy po kryminały i literaturę kobiecą. Są książki, które mają nakłady 100-tysięczne. Według ekspertów, rynek wydawniczy nie dał się zdominować przez internet.
Okiem faceta
PRL
Takie życie
Historia
Sport
Psychologia
Motoryzacja
Zdrowie
FacetXL.pl
›
Tagi
Jak wybory poróżniły mnie ze szwagrem. O wspólnej majówce już nie ma mowy
Nieraz się spierał ze szwagrem. Najczęściej chodziło o sport. O polityce nie dyskutowali. Przed wyborami to się zmieniło. Zmieniły się też plany na wspólną majówkę. Spędzą ją oddzielnie. Przez...
Nawet nie wiecie jak ja mam czasami dosyć swojej żony...
Andrzej nie chciałby się rozwieść. Żal mu dzieci. Za bardzo je kocha. Kiedy żenił się z Martą, był najszczęśliwszym facetem na świecie. Po kilku latach wspólnego życia czar prysł. Nie ma dnia,...
Żona rzuca we mnie szklanką, a za chwilę pyta: "zjesz naleśniczka?". Taka z niej zołza
Jarek już się przyzwyczaił do wybuchów żony. Wie, że za chwilę jej przejdzie. Znosi jej humory, nie zwraca już nawet uwagi na ciągłe pretensje. Ale znajomych mają coraz mniej. Jakoś go to nie...
Byliśmy przyjaciółmi. Po wspólnym wyjeździe nie odzywamy się do siebie
Znali się od lat. W ubiegłym roku po raz pierwszy razem pojechali na wakacje. I to był koszmar. Kłócili się niemal każdego dnia.
Jak skłócić rodzinę? Jechać po Tusku albo po Kaczyńskim. Zawsze się ktoś obrazi
Polityka ich zupełnie podzieliła. Od świąt w zasadzie ze sobą nie rozmawiają. Wszystko przez to, że Jerzy znowu zaczął przy stole dyskusję o Tusku, Kaczyńskim i Trybunale Konstytucyjnym. Od...
Żona się mnie ciągle czepia, a ja chowam jej pilot od telewizora
Mirek i Ada są małżeństwem od 10 lat. Od sześciu łączy ich jedno: jak sobie wzajemnie dopiec. Ich inwencja w tym względzie jest ogromna – od drobnych złośliwości do ogromnej awantury przy...
Nie będę sobie flaków wypruwać, żeby spełnić fanaberie córek i żony
Adam nie tak sobie wyobrażał swoje małżeństwo. Po latach okazało się, że za mało zarabia, nie stać go na wycieczkę na Kubę, a nowy kabriolet w prezencie dla żony jest poza jego zasięgiem...
Żeby moja żona miała taką obsesję na seks, jaką ma na sprzątanie
- Już nie daję rady – mówi Adam. - To sprzątanie u Eli to jest jakaś obsesja. Nie czują się w domu jak u siebie. To chyba nie jest normalne. Tak, jakbym się ożenił z sanepidem.
Chcesz stracić przyjaciela? Zamieszkaj w bliźniaku i zostań jego sąsiadem
Tak zrobił Arek. Na początku zapraszali się na piwko do garażu. Potem grill. Dzisiaj z dawnym przyjacielem prawie nie rozmawia. I marzy o jednym: wyprowadzić się jak najdalej od niego.
Ciche dni problemu związku nie rozwiążą
W Polsce do wykorzystywania „cichych dni” w kontekście interpersonalnych konfliktów z partnerami przyznaje się co czwarta osoba - mówi psycholog dr Jarosław Kulbat z Uniwersytetu SWPS....
1
2
Wyszukiwarka
Szukaj
Hit
Filmowy Terminator zdecydował się na rozrusznik serca
Arnold Schwarzenegger zdecydował się w zeszłym tygodniu na wszczepienie rozrusznika serca. W przeszłości przeszedł trzy operacje na otwartym sercu, z których jedna prawie kosztowała go życie.
Dlaczego kobiety wolą dupków?
A porządni faceci idą w odstawkę...
Newsletter
zapisz
Polub nas
Tweetnij
300 km/h - bez mandatu, punktów karnych, ale z chudszym portfelem
Za kilkanaście tysięcy złotych możesz przez cały dzień poczuć się jak prawdziwy kierowca wyścigowy Formuły 1. Tyle kosztuje szkolenie teoretyczne oraz praktyczne na prawdziwych bolidach, którymi ścigali się w 2007 roku Nico Rosberg i Alex Wurz.
Berlin: Bijatyka uczniów w szkole. 49 rannych
Ani nauczyciele, ani pracownicy administracji nie poradzili sobie z bójką uczniów. Do szkoły musiała przyjechać policja. Wśród rannych jest m.in. dyrektorka szkoły, nauczyciele i policjant.
Znajomi namówili nas na wizytę u znachora. Wyleczył, ale ze złudzeń
Gdy pan Władysław wspomniał o operacji kolana, znajomi podnieśli wrzask. Zaraz zaczęły się opowieści o kuzynach i kolegach, którzy poddali się zabiegowi, a teraz jeżdżą na wózku albo nie poruszają się bez laski. Każdy z nich znał też dramatyczną historię o niekompetencji lekarzy, zarażeniu sepsą albo innymi bakteriami. Idź do znachora! - radzili. Poszedł.